Jeśli pewnego dnia, obudziłaś się z myślą, że chciała byś żeby Twój seks był dziś zupełnie inny od tego, który miałaś dotychczas, że wcale nie masz ochoty na czułe pieszczoty, pocałunki… a wręcz przeciwnie…
Przede wszystkim opowiedz o tym swojemu partnerowi i absolutnie się tego nie wstydź. Masz ochotę na odgrywanie scenek niczym z filmów porno takich jak: https://polskie-aktorki-porno pl/kategorie/polski-seks – i być ofiarą gwałtu? Okej! To cale nie znaczy, że jesteś zboczoną dewiantką… To po prostu znaczy, że masz ochotę na nieco inny, bardziej ostry seks niż do tej pory i to tyle!
Oczywiście dziewczyny zmuszane do seksu to takie, które odbywają stosunek bez swojej zgody… Ty niby też bez zgody, ale jednak… – to m być tylko gra, prawda?
Najważniejsze są zasady, ustalcie je na samym początku.
Udawany gwałt można podciągnąć pod zabawy BDSM, wiecie… kajdanki, pejcze, kneblowanie… Trzeba więc liczyć się z tym, że w każdym momencie coś może nie spodobać się partnerce/partnerowi i trzeba go będzie jakoś o tym poinformować – prawda? Tak więc na początek wszystko sobie dokładnie dogadajcie a przede wszystkim ustalcie słowo klucz (nie może mieć ono nic wspólnego z seksem!) – pomarańcza, skarpetka, książka? – kiedy padnie umówione słowo, przerywacie zabawę.
O czym jeszcze pamiętać? Poradnik dla początkujących:
Warto również zaopatrzyć się w odpowiednie „produkty” – odpowiedniej jakości – uwierzcie, że plastikowe kajdanki z futerkiem już dawno odeszły do lamusa… Na takich zakupach nie warto oszczędzać. Jeśli wstydzicie się wybrać do stacjonarnego sexshopu to poszukajcie czegoś w sieci – jest tego całe mnóstwo – nawet gotowe zestawy – do mniej czy bardziej ostrych zabaw… 😉
Jeżeli macie ustalone granice to je należy szanować. Zawsze i wszędzie, podczas udawanego gwałtu również. Stąd podpowiedź o słowie „kluczu”, który przerwie zabawę w odpowiednim momencie. Musicie również pamiętać o bezpieczeństwie. Krępowanie, a już zwłaszcza kneblowanie czy podduszanie może okazać się bardzo niebezpiecznie w skutkach jeśli będziecie robić to nieumiejętnie.
Jeśli już odnajdziecie się w świecie BDSM to nie ograniczajcie się do krępowania czy klapsów – zdecydujcie się na zmiany, na odgrywanie kolejnych scenariuszy… 😉
Pamiętajcie jednak o najważniejszym. Łóżkowe zabawy w formie BDSM nie są dla każdego. Musicie sobie bezgranicznie ufać i zawsze dużo rozmawiać na ten temat – zarówno przed jak i po zabawie. Co Wam nie do końca pasowało? Co chcielibyście zmienić, dodać?
Znajdziecie w sieci wiele poradników o BDSM dla początkujących, możecie się na nich posiłkować. Oczywiście nie szukajcie for internetowych na których często wypowiadają się osoby, które jeszcze seksu nie próbowały a co dopiero BDSM… szukajcie raczej „dobry” gatunkowo stron, na których znajdziecie naprawdę porządne wskazówki jak uprawiać ostry seks, nie robią ani sobie, ani partnerowi krzywdy – bo to może się zdarzyć!